Standardowo, wstąpiłam tylko po jeden cień za 15 zł... Kupiłam jeszcze puder, pomadę do brwi, cienie i kasetkę...
I znów pieniądze przeznaczone na wakacje poszły na kosmetyki :D Ale przejdźmy do rzeczy !
1. Konturówka do brwi w żelu AMC 12
Stosuję tą pomadę od tygodnia i na chwilę obecną mogę powiedzieć tyle :
WOW
Jestem nią zachwycona:)
Przepięknie wygląda na brwiach
Przez cały dzień wygląda świetnie
Łatwo się ją nakłada
Jest duża gama kolorystyczna
( pani z Inlota pomogła dobrać odcień dla mnie i padło na 12 :) )
Opakowanie solidne,
Bardzo małe, zajmuje mało miejsca :)
CENA 37 zł / 2g
produkt jest całkowicie wart swojej ceny !
2. Cień do powiek AMC 72
Wykorzystany został w makijażu którego zdjęcia są poniżej :)
Kosztował 15 zł
Jestem z niego bardzo zadowolona jak z wszystkich moich cieni z inglota :)
nie będę się dłużej nad nim rozwodzić, swatch znajduje się poniżej :)
3. Puder prasowany matujący 302
Moje pierwsze wrażenia na temat tego produktu są bardzo pozytywne :)
Zacznę od tego, że moja cera jest mieszana w kierunku do tłustej.
Zazwyczaj jak nakładam makijaż to mam go na sobie bardzo długo ok 14 godzin ( a związane jest to z tym że pracuję po 12 godzin :) )
Jak robię makijaż rano ( ok 9:00) to zaczynam się świecić koło 14:00
I tutaj było bardzo miłe zaskoczenie, ponieważ oprócz tego, że mój nowy nabytek ładnie utrzymał makijaż twarzy przez cały dzień, to jeszcze przedłużył efekt matowej skóry ( zaczęłam się świecić koło 17:00) :).
Cena pudru to 43 zł/5g
dodatkowo kupiłam jeszcze do niego kasetkę w cenie 16 zł :)
( widać na zdjęciu wyżej )
4. Cienie do powiek INTEGRA 43
Ich również użyłam w poniższym makijażu :)
Jestem posiadaczką jeszcze dwóch innych paletek tego typu tej marki i z wszystkich jestem bardzo zadowolona.
Jakość jest naprawdę wysoka, bardzo ładnie się rozcierają, piękne nasycone kolory, wygodne i solidne opakowanie :)
Można nimi stworzyć makijaż dzienny jak i wieczorowy :)
Polecam je gorąco :)
Cena 12 zł !!!
A teraz najważniejsze, czyli swatch :D
Ręka wysmarowana korektorem, żeby lepiej oddać kolory produktów :)
Makijaż
Miało być tylko o zakupach w inglocie, ale nie mogę się powstrzymać i wspomnę jeszcze o paru drobiazgach :)
Były zakupy w Yves Rocher
Pędzel z naturalnego włosia do purdu oraz pogrubiający tusz do rzęs Sexy Pulp
Jeżeli chcecie więcej info o tych produktach piszcie w komentarzach :)
Jeżeli, zmienię zdanie na temat któregokolwiek z kosmetyków o których tutaj pisałam to informacja pojawi się w postaci nowego posta :)
Zapraszam do komentowania :)
Buziaki i do następnego :) :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz